Umberto Eco – "Temat na pierwszą stronę"

tytuł: Temat na pierwszą stronę
autor: Umberto Eco
wydanie: Noir sur blanc 2015
liczba stron: 178

fot. gulinka



W najnowszej powieści Umberto Eco porusza problem współczesnego świata. Pokazuje mechanizmy rządzące mediami (tutaj prasą), które starają się kierować opiniami odbiorców.

Ale zaczynając od początku...
Bohater powieści Eco, to jak dla mnie człowiek przegrany. Nie ukończył studiów przez konflikty z wykładowcami, a w życiu prywatnym nie udało mu się osiągnąć szczęścia przez wiele lat. Pracował jako tłumacz i ghost writer...

W momencie, w którym rozpoczyna się właściwa fabuła, bohater, a zarazem podmiot powieści, otrzymuje propozycję. Ma zostać członkiem fikcyjnej redakcji dziennika, obserwować wewnętrzne zależności i procesy, a na koniec jako ghost writer wszystko opisać. Dać świadectwo jak w rzeczywistości wygląda sterowanie światem przez media, kształtowanie opinii publicznej dzięki odpowiedniemu naświetleniu tematu, zasugerowaniu możliwych powiązań i motywacji...

Ale Eco nie byłby sobą, gdyby w jego książce nie znalazły się długie wypowiedzi na tematy filozoficzne, czy historyczne. Tutaj jeden z pracowników redakcji trafia na nowe fakty związane ze śmiercią Mussoliniego. Wiele rzeczy sam dopowiada, snuje mnóstwo przypuszczeń, a jego śledztwo staje się coraz niebezpieczniejsze. Nie tylko dla niego.

Książka być może nie ma porywającej fabuły, sprawiającej, że czyta się ją z zapartym tchem, ale na pewno warto po nią sięgnąć i nabrać chociaż odrobinę dystansu wobec tego, co serwują nam media.


Komentarze

Prześlij komentarz